ProvoCatio ProvoCatio
380
BLOG

Pochodnie

ProvoCatio ProvoCatio Społeczeństwo Obserwuj notkę 78

19 stycznia 2015 roku przypadnie 46 rocznica śmierci Jana Palacha, studenta historii i politycznej ekonomii na Uniwerytecie Karola w Pradze. W beznadziejnym odruchu protestu przeciwko sowieckiej inwazji na Czechosłowacje kładącej kres Praskiej Wiosnie 16 Stycznia o godzinie 16 dokonał aktu samospalenia na placu Wacława w Pradze. Palach umiera trzy dni pózniej w praskim szpitalu w wyniku doznanych obrażeń a jego pogrzeb 25 stycznia przeradza się sie w wielki protest przeciwko okupacji.

 

W pożegnalnym liście pisze:

 

Mój czyn ma sens, ale nikt nie powinien go naśladować. Studenci powinni zachować życie, aby spełnić jego cele, by mogli żywi wesprzeć walkę.

 

Po proteście Palacha do końca kwietnia jeszcze 26 osób próbowało aktów  samospalenia się. 7 z nich zmarło.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Palach

 

5 miesiecy wcześniej, oblewa sie rozpuszczalnikiem i podpala inny czlowiek. 8 września 1968 w czasie trwania ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesieciolecia w Warszawie,  w obecnosci kamer telewizyjnych i władz partii, na oczach 100 000 widzów i obecnych na stadionie dyplomatów, w proteście przeciwko inwazji na Czehosłowacje aktu samospalenia dokonuje zwykły, szary człowiek - Ryszard Siwiec.

 

Z wykształcenia filozof – absolwent Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, żołnierz Armii Krajowej, po wojnie odmówił pracy w szkolnictwie nie chcąc uczestniczyć w komunistycznej indoktrynacji młodzieży. Podjął pracę jako księgowy, dorabiając hodowlą kur i uprawą ogrodu. Miał pięcioro dzieci.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Siwiec

 

Ponoć Jan Palach nie mógł wiedzieć o akcie samospalenia w Warszawie, gdyż władze polskie zataiły protest Siwca. Niewiedza ta wydaje sie być dziwna biorac pod uwagę że samospalenie obserwowało na żywo ponad 100 000 widzów, a poczta pantoflowa jest zwykle szybsza od tradycyjnej. Nie to jest jednak istotne, czy wiedział, czy też nie wiedział. Istotne jest że protest Siwca i Palacha to tragiczny finał, dwóch szlachetnych jednostek w wyniku  zderzenia się z potęgą nieludzkiego systemu i apatią społeczeństwa nie mającego już ani siły ani woli by kontynuować wysiłek przeciwstawienia się złu, czyli, de facto, aprobującego istniejący stan rzeczy. A rzeczy nie miały sie najlepiej. Eksperyment jakiemu byli poddani ludzie żyjacy po wschodniej stronie żelaznej kurtyny polegał na przetwarzaniu ludzkiej indywidualności w szaroburą, posłusznie wykonujacą rozkazy z „góry”, zastrachaną mase, wewnątrz której, kontrolujacy bezpieczeństwo i dynamike przemian, sami byli kontrolowani i nikt nie mógł byc, tak na dobrą sprawe, niczego pewien. Szarobure, człekopodobne, użyteczne kadłuby z wysterylizowanymi z wyższych uczuć, jakby, promieniami X, wnętrzem.

Minelo prawie pół wieku od tych wydarzeń. Nie ma juz Układu Warszawskiego i nie ma ZSRR. Geopolitycznie świat zmienił sie nie do poznania. Wczorajsi wrogowie są dzisiejszymi partnerami i przyjaciółmi, a niegdysiejsi ”przyjaciele”, są też przyjaciółmi, tylko że inaczej. Wydawać by sie mogło ze ludzkość wyciągneła wnioski z nieodległej przeszłości i państwowy monopol na jedyną prawdę, rodem z ZSRR, dawno sie skończył i dzięki nabytej wiedzy i galopującemu postepowi we wszystkich dziedzinach nauki i techniki, ludzkość może żyć, łatwo i przyjemnie, happily ever after. Nic bardziej mylnego. ”Postepowcy” wszystkich krajów łączą się co prawda na całym swiecie i poziom życia, powoli, ale skutecznie wyrównuje sie wszedzie. Bogaci, na całym świecie są coraz bogatsi, a biedni coraz biedniejsi i coraz bardziej uzależnieni od systemu.

Zmieniły sie też kryteria podziału świata. Świat nie dzieli się juz na pierwszy, drugi czy trzeci ze względów ekonomicznych, tylko dzisiejszy podział wiedzie po iskrzącej konflktem lini styku i transgresji trzech wielkich religii. Konflikt inter sacrum w którym paradoksalnie najwiecej ma do powiedzenia profanum i czołgi i samoloty i w którym pierwsza rzecz która sie rzuca w oczy - to brak symetri.

Częśc globalnej populacji nazywa to konfliktem dwóch cywilizacji, inna część – zderzeniem kultur - a jeszcze inni -nowoczesna krucjatą XXI wieku. Obojetnie jak zwać, to i tak jedno jest pewne że wszyscy zostalismy w ten konflikt, w wiekszości wbrew własnej woli wciągnięci i każdy mniej, lub więcej, na własnej skórze odczuwa jego skutki.

Pisząc o braku symetri mam na mysli, miedzy innymi, ostatnie wydarzenia w Paryzu. Bandycki napad i mord jakiego dopuscili się dwaj Francuzi, bedacy jednocześnie muzułmanami i islamskimi radykalistami, wzbudziło oburzenie i protest na całym swiecie. Ofiary napadu natychmiast stały sie symbolem walki o wolność słowa i pewnie o demokracje, też, a przestępcy zostali potepieni przez cały świat, bez wyjatku. W niedzielnym marszu solidarnosci z  ofiarami spotkałi się na kameralnej, przedmarszowej uroczystyści. przywódcy 50 państw.  W bojowym szyku pokręcili się po pustej ulicy i dali sie obfotografować. Czytelny przekaz poszedł w swiat. Prawie dwa miliardy muzułmanów poczuło sie potępione i przyparte do muru. Ekstremiści islamscy zabrali się za podpalanie w Nigerii kościołów. Zaraz po fotkach przywódcy 50 krajów pewnie rozjechali się do domów, ale tego juz nie wiem więc nie bede puszczał plotek.W marszu w Paryżu wzieło udział ponad milion osób manifestując poparcie i solidarność z pomordowanymi dziennikarzami. Reakcją na paryskie wydarzenia były tez głosy krytyczne wobec muzułmanów, piętnujace europejska polityke emigracyjną i nawołujace do pozbycia się jak zbędnego balastu, muzułmanów, z europejskiej, coraz bardziej przeciązonej, łódki. Problem Muzułmanów w Europie narasta i trzeba go rozwiazać. Jeden z tych głosów należy do” L’dziadzio terrible ‘ polskiej polityki, Janusza Korwina–Mikke, który podczas debaty w Brukseli,13 01 2015, powiedział:

 

 - Nasi wrogowie nie są w Moskwie, tylko w meczetach w Paryżu - oświadczył. - Powinniśmy wprowadzić znów karę śmierci, ponieważ inaczej nie możemy z nimi wygrać. Powinniśmy odrzucić cały dorobek prawny w UE. Dlatego uważam, że Unię trzeba zniszczyć - zakończył swoją wypowiedź.

 

http://newsroom.salon24.pl/626034,farage-do-tuska-jest-pan-najnowszym-polskim-imigrantem

 

Pan Janusz najwyrazniej zrobi wszystko co w jego mocy żeby Unie zniszczyć. A w jej gruzach pogrzebać europejskich muzułmanów. W większości nie emigrantów. Nie wiem kiedy i gdzie pan Janusz miał możność zetkniecia sie z Islamem i co muzułmanie mu zrobili że za czyny niewielkiej grupy radykałów chce karać wszystkich i żąda dla nich kary smierci, ale wiem ze  głosy takie jak jego nie słuzą dobrej sprawie. Stąd juz tylko krok zeby żądać wprowadzenie odpowiednich Ustaw, a choćby takie jak te z Norymbergi. Już kiedys Europa to przerabiała. Przerabiała marsze i pochodnie. Nic dobrego z tego nie wyszło. Konflikt narasta i islamski radykalizm dzięki ludziom jak Charlie Hebdo i Korwin-Mikke zyskuje nowych rekrutów. Świat pomimo coraz wiekszych środków bezpieczeństwa wprowadznych kosztem obywatelskich swobód i odbieranych praw nie jest bezpieczniejszy niż np. 20 lat temu. A 46 lat temu za prawa ludzi do życia według własnych tradycji i obyczajów i w proteście przeciwko narzucaniu siłą cudzego porządku  oddało życie, samopaląc się, kilku ludzi. Miedzy innymi zwyczjny, szary człowiek, Ryszard Siwiec.

 

 ” Forme samospalenia wybrał  prawdopodobnnie pod wpływem samospalenia w 1963 roku mnicha buddyjskiego Thích Quảng Ðứ, protestujacego wówczas przeciwko prześladowaniom w Wietnamie buddyzmu przez katolików”.

 

Ryszard Siwiec przed wyjazdem na dożynki zostawił przesłanie kończące sie tymi słowami:

 

Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!

 

Przesłanie wciąż aktualne.

ProvoCatio
O mnie ProvoCatio

Do rany przyłóż https://www.youtube.com/watch?v=FQ4zObtAOuI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo