ProvoCatio ProvoCatio
456
BLOG

Strzeżonego Pan Bóg strzeże

ProvoCatio ProvoCatio Społeczeństwo Obserwuj notkę 62

Trudne czasy nastały dla polskich służb specjalnych i antyterorystycznych. Seria ataków która przeszła przez Europie, udaremnione występy rodzimych piromanów i jeszcze na dodatek - śmierć oficera polskiego kontrwywiadu wojskowego - musiały podnieść wysoko stopień zagrożenia atakiem w Polsce.

Czy Polska jest dobrym miejscem do nastepnego ataku terrorystycznego w Europie? Tak. Wymarzonym. Że trochę na uboczu i nie w centrum uwagi świata?  Nie szkodzi a nawet lepiej! Dobra okazja, troszkę wysiłku i byle terorysta postawi Polskę w centrum światowej uwagi. Moze nie byc to akurat ten rodzaj uwagi jakiego życzyliby sobie Polacy ale czasy są takie a nie inne i należy być przygotowanym na najgorsze.

Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Czy potrzeba lepszej okazji? Do wykorzystania takiej gratki nie trzeba być wybitnym strategiem, generałem, oficerem sztabowym ani nawet kapralem. Wystarczy odrobina szaleństwa lub odpowiednia motywacja, środki finansowe, znajomość chemi lub podstawowe przeszkolenie w konstrukcji bomb z powszechnie dostepnych w sklepach materiałów i juz można zacząć tworzyc historię.

- ”Lipcowa impreza stała się tematem numer jeden w Krakowie, elektryzuje wszystkich mieszkańców. Tyle że coraz rzadziej dyskutuje się o niej w kontekście pięknego spotkania chrześcijan. Raczej mówi się o zagrożeniu terrorystycznym”

http://www.gazetakrakowska.pl/opinie/a/o-co-chodzi-terrorystom,10040332/  

Czy polskie służby sa odpowiednio przygotowane na imprezę na taką skalę?  Imprezy masowe nowością w Polsce nie są. Odbywały sie wcześniej i przebiegały zgodnie z planem. Czy istnieje plan na zbliżające się wielkimi krokami Światowe Dni Młodzieży? Na pewno jakiś tam jest i nawet obstawiam że wiecej niz jeden. Organizator, planuje imprezę, która rozmachem i liczebnością może prześcignąć wcześniejsze spotkania papieża z młodzieżą i nie interesuje się problemami wynikającymi z doboru miejsca na którym uroczystości się odbędą. Słuzby pocą się, dwoją i troją, wymyslają plany aby miejsce to zabezpieczyć i pewnie jest jeszcze ktos trzeci, ktos kto planuje jak wykorzystać nadarzającą się okazje, przechytrzyć ochronę i zrobić z SDM... to co chce zrobic.

Raport Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z 18 marca jest niepokojący:

- "W przygotowaniach do imprezy w Brzegach podczas Światowych Dni Młodzieży są liczne nieprawidłowości, które mogą stanowić narażenie zdrowia i życia uczestników imprezy - piszą autorzy raportu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przedstawionego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. „

Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/swiatowe-dni-mlodziezy-2016/a/raport-zdrowie-i-zycie-uczestnikow-imprezy-w-brzegach-moze-byc-zagrozone-krotko,9826446/

Strona kościelna nie jest zaskoczona i zgodnie z zasadą - "wierzącemu włos z głowy nie spada”  - jest pełna optymizmu i zaleca modły o pogodę w trakcie trwania imprezy…

- "Znamy ten raport od 20 marca i nie jest on dla nas zaskoczeniem. Nie neguje on Brzegów jako miejsca centralnego spotkania, natomiast stanowi materiał dla rządu i służb, które mają za zadanie analizę i znalezienie rozwiązań problemów, które tam istnieją - powiedział bp Damian Muskus, koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM. Jak dodaje duchowny, Kościół (wg specustawy organizatorem ŚDM jest Archidiecezja Krakowska) nie ma planu B na miejsce mszy z papieżem. - Taki będzie istniał tylko gdy nastąpi jakiś kataklizm, jak wielka powódź, która uniemożliwi wejście na ten teren - zaznacza. I żartobliwie dodaje, że trzeba modlić się o suszę w  trakcie ŚDM...” 

Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/swiatowe-dni-mlodziezy-2016/a/sdm-w-brzegach-eksperci-zalecaja-zmiane-miejsca-a-kosciol-modlitwe,9829990/

Czy Papa Francesco i tłumy wiernych, które na spotkanie z papieżem dotrą w lipcu pod Wieliczke będą  w Brzegach bezpieczni? Na to pytanie pewnie nikt nie jest w stanie  dać konkretnej odpowiedzi. Może tak, a moze nie. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa  wylicza w raporcie następujące zagrożenia z jakimi należy się zmierzyć w Brzegach:

- "Linia wysokiego napięcia. Zbyt wąskie wiadukty kolejowe, które nie gwarantują sprawnego przemieszczenia 2 mln osób; stwarza to zagrożenie podczas ewentualnej ewakuacji. Nieodpowiednie drogi dojazdowe. Zagrożenie zniszczeniem lub uszkodzeniem wału przeciwpowodziowego. Mosty na pobliskich rzekach nie nadają się do wykorzystania przez duże grupy ludzi. Udział 2 mln osób w mszy w Brzegach to kalkulacja „optymistyczna”, należy liczyć się z udziałem 3 mln wiernych. Brak planu ewakuacji oraz sił i środków z tym związanych, jeśli dojdzie do podtopień; ryzyko ich wystąpienia pojawi się w wypadku dużych ulew. Brak odpowiedniego zabezpieczenia medycznego, w tym na wypadek wystąpienia chorób zakaźnych. Brak informacji o gotowości systemu powszechnego ostrzegania i alarmowania w Krakowie. Brak punktu informowania o ewentualnych ofiarach i poszkodowanych.”
Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/swiatowe-dni-mlodziezy-2016/a/sdm-w-brzegach-eksperci-zalecaja-zmiane-miejsca-a-kosciol-modlitwe,9829990/

Poważne wyzwanie stoi przed Kościołem i polskimi służbami. W takim tłumie i w miejscu takim jak Brzegi o wypadek nietrudno. Moja uwage zwraca przewidywana liczba uczestników – do 3 milionów! Toż to więcej niz liczba mieszkańców Warszawy. Pomijam, problemy logistyczne, aprowizacyjne czy sanitarne dla takiego zbiorowiska. Interesuje mnie zabezpieczenie antyterorystyczne. Przecież ŚDM w Polsce, to musi być łakomy kąsek i to nie tylko dla terorystów..., ale nie ma co się rozpędzać i pozostańmy przy teroryzmie z pobudek religijnych. Nie wierze żeby takie skoncentrowanie ”niewiernych” w jednym miejscu mogło umknąć uwadze radykałom krzyczącym, co i raz - Allahu Akbar. Wymarzony target. Atak na Brzegi, to uderzenie w głowę kościoła katolickiego i uderzenie w wielonarodową masę wiernych, którzy na spotkanie z papieżem, do Brzegów sie wybiorą. Precyzyjnie rzecz biorąc - uderzenie w fundamenta cywilizacji Zachodu.

Gazeta Krakowska piórem swoje redaktorki bagatelizuje problem:

- "Strach się udziela. Sama miewam ostatnio koszmary, w których Kraków staje się celem terrorystów, a kiedy kilka tygodni temu zobaczyłam w sklepie odzieżowym w centrum Londynu inwalidkę w burce, która przeszukiwała wieszaki z fikuśnymi bluzkami (no po co jej te bluzki, skoro chodzi w burce!), zaczęłam obsesyjnie się zastanawiać, czy do jej wózka nie są przypięte materiały wybuchowe. 
Ale STOP. W wyświechtanym zdaniu „o to właśnie terrorystom chodzi” jest dużo racji. Bo właśnie to są ich cele: żebyśmy się bali, żebyśmy sobie nie ufali, żebyśmy przestali uważać Europę za bezpieczne miejsce. W zamachach w Paryżu i w Brukseli zginęły łącznie 164 osoby. Ale - nie relatywizując ohydy czynu terrorystów i dramatu ich ofiar - tyle samo osób ginie na europejskich drogach w ciągu dwóch dni. Tak samo jak uczymy się zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego, tak samo powinniśmy wiedzieć, jak reagować w przypadku zamachów. Uważajmy więc, ale nie popadajmy w paranoję, nie nakręcajmy siebie i innych. Przecież „o to im chodzi”. 

Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/opinie/a/o-co-chodzi-terrorystom,10040332/

"Miewam koszmary"! "Ale STOP"! Jakie "STOP"? Czy faktycznie nie ma się czego bać? Lubie te rady by "uważać". Tylko, jak mamy uważać? Gdzie można sie nauczyć "odpowiednich reakcji przy zamachach"? Adresu szkoły redaktorka nie podaje. Nie popadam w paranoje poruszajac ten temat ale owszem, korci mnie żeby nakręcać innych. Ci inni - to słuzby. Lepiej żeby trzymały rękę na pulsie i nie poprzestawały na modlitwach. Maja bardzo cięzkie zadanie. Nie mam zamiaru wyliczać możliwych wersji ataku na Brzegi. Jest ich sporo i nie wymagają skomplikowanych przygotowań do ich przeprowadzenia. Po co podsuwać frustratom pomysły? Zresztą w takim tłumie wystarczy wywołać panikę i resztę załatwią uwarunkowania terenu w połączeniu z ludzkim stampede. Ewentualne straty mogą być olbrzymie.

Módlmy sie więc i wierzmy że wszystko sie uda i ŚDM przebiegną radośnie i szczęśliwie. Wierzmy, bo” wiara czyni cuda”, ale nie zapominajmy też o tym;  - że ”strzeżonego Pan Bóg strzeże” 

ProvoCatio
O mnie ProvoCatio

Do rany przyłóż https://www.youtube.com/watch?v=FQ4zObtAOuI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo